Jakież było moje zdziwienie gdy znalazłam w mojej komputerowej bzie przepis, który pewnie mam od dawna, a jeszcze go nie robiłam i jest to pomysł, jak te wymienione wcześniej smakołyki połączyć w smaczną, alkaliczną i pełną odżywczych składników sałatkę, którą można robić o każdej porze roku.
Wypróbowałam i wyszła pyszna, więc i wam polecam :)
Na 1 porcję potrzebne są
***********
Jestem psychodietetykiem, specjalizuję sie w dietach roślinnych
zapraszam do kontaktu
- 3 -4 łyżek ugotowanej kaszy jaglanej (można ciut więcej)
- 1-2 niewielkie buraki
- ząbek czosnku
- łyżeczka oleju lnianego
- kozieradka, kminek, sól morska, bazylię, sok z cytryny
- cebulka np zielona
- kilka kawałków orzecha włoskiego
Wykonanie
- Buraki trzeba wrzucić na wrzątek, dodać kolejno kminek, bazylię, sól i sok z cytryny, by nie ściemniały, a na końcu kozieradkę i gotować do miękkości.
- gdy przestygną zetrzeć na tarce o grubych oczkach.
- ciepłą ale nie gorącą jaglankę dodać do buraków, dodać zgnieciony czosnek i posiekaną drobno cebulkę,
- na końcu dodać orzechy, polać olejem lnianym i dokładnie wymieszać
***********
Jestem psychodietetykiem, specjalizuję sie w dietach roślinnych
zapraszam do kontaktu
- Możesz umówić konsultację w DietDoctor - link na górze po prawej stronie
- napisać korzystając z formularza kontaktowego
- odwiedzić moją stronę stronę VegeDietetyka na facebooku