Czym jest odżywianie? Jakie potrzeby zaspokajamy poprzez odżywianie? Jakie miejsce w życiu ono zajmuje? Czy ta potrzeba zaspokajana jest w optymalny sposób.?
Pracując nad sztuką odżywiania zastanawiamy się nad składem
i wartościami pokarmów, ich właściwościami zdrowotnymi, sposobem przetwarzania
przemysłowego i kulinarnego chcąc wybrać dla siebie te najlepsze,
najcenniejsze…. Zacząć należy od czegoś zupełnie innego - od miejsca, jakie
zajmuje odżywianie w naszym życiu.
Na te pytania oraz inne które się z tym wiążą odpowiadajmy
sobie jak najczęściej, jeśli chcemy, aby odżywiania miało odpowiednie dla niego
miejsce..
Przyjrzyjmy się niektórym aspektom miejsca odżywiania w
życiu.
Czy jedzenie zaspokaja według naszego mniemania jedynie
potrzeby naszego ciała i jego wymagań określonych naukowo przez normy
różnorakich składników odżywczych, które to normy od czasu do czasu się
zmieniają? Czy polega ono wyłącznie na
dostarczaniu owych składników? Czy jedząc cokolwiek traktujemy pokarm jako
potencjalnego wroga, który może popsuć zdrowie lub ściśle określone parametrami
naukowymi paliwo dla organizmu bez zwracania uwagi na inne aspekty np.
upodobania, smak, estetykę,? Taka postawa oczywiście ma swoje zalety, ale
w nadmiarze prowadzi do wielu frustracji, a nawet zaburzeń
odżywiania.
Uwarunkowania społeczne podążają w dwóch kierunkach. Po
pierwsze uproszczono znaczenie odżywiania do funkcji napełniania żołądka i
oszukania głodu, byle dalej, byle do pracy. Doprowadziło to do niedbalstwa w
tym zakresie, powstały fast foody, ludzie jedzą bezmyślnie w biegu, w pracy, na
ulicy. Ludzie nie potrafią przyjąć do wiadomości, że potrzeba znaleźć czas na jedzenie zasłaniając sie brakiem czasu. Korzystanie z cateringów, nawet dietetycznych jest drogie, a nie zawsze spełnia zwoje zadanie, bo mikrofalówki, bo w , bo trzeba jeść z jakiegoś pudełka, bo jakoś nie tak sie po tym jedzeniu czujemy. Kiedy jemy w biegu, organizm nie ma możliwości przestawiania funkcji układu autonomicznego
z współczulnego na przywspółczulny czyli zamiany biegu i walki na włączenie
do działania układu trawiennego.. Główna ilość sił, tlenu i krwi wykorzystywana
jest do pracy mięśni i serca, wydziwiane są inne hormony i neuroprzekaźniki, w
konsekwencji pokarm zalega długo w układzie trawiennym i nie zostaje
odpowiednio spożytkowany…, Taka postawa
jest społecznie akceptowana, bo ważniejsze są inne zadania.
Wyobraźmy sobie, że inne potrzeby np. potrzebę snu spełniamy
w równie niedbały sposób, np. zamiast spać na wygodnym łóżku, pod czystą
pościelą śpimy co noc np. w fotelu pod kocem lub na ławce w parku…. W pierwszym odruchu porównanie wydaje się
absurdalne, ale po chwili namysłu dochodzimy do wniosku, że tak jest w istocie…
Należy wiec uporządkować w miarę możliwości rytm i sposób spożywania posiłków.
Preferowane są trzy główne posiłki i jedna lub dwie przekąski mniej więcej co
trzy – cztery godziny ostatni posiłek nie później niż o 19.00. Nie dopuścimy
wtedy do pojawiania się napadów głodu i jedzenia byle czego, czyli
najczęściej szybko dodających energii mięs, tłuszczu i węglowodanów
prostych.
Jedzenie jest przyjemnością, która jest zawsze lub prawie
zawsze dostępna. W chwilach intensywnej nauki lub stresu sięgamy po coś,
co ukoi nerwy, sprawi przyjemność lub po prostu zajmie nas na chwilę, Ten stan jest
tez spowodowany większym zapotrzebowaniem mózgu na mikroelementy lub glukozę
Nieopanowanie tego zwyczaju niestety powoduje rożne problemy zdrowotne.
Tradycja nakazuje spożywanie posiłków wspólnie z bliskimi,
tych codziennych i tych odświętnych. Biesiadowanie było znane ludzkości od
wieków i ma znaczenie nie tylko negatywne kojarzące się z obżarstwem, ale daje możliwość tworzenia bliskich relacji z ludźmi
(wszak nie z każdym siadamy do stołu) Współczesna nauka, niestety mówi
też, ze już jedna osoba siedząca z nami przy stole sprawia że zjadamy o
kilkanaście procent więcej, niż w samotności, a ilość zjadanego pokarmu rośnie
wprost proporcjonalnie do ilości osób przy stole, co sprawia, ze duże biesiady
faktycznie grożą spożyciem nadmiernej ilości jedzenia. Korzyści psychiczne wspólnego
spożywania posiłków, szczególnie w rodzinie są jednak ogromne, zwłaszcza, gdy
się zadba o miłą, serdeczną atmosferę przy stole i zdrowe menu. Nie jest to
jednak łatwe. Często podczas jedzenia gra telewizor serwując treści które nie
harmonizują z dobrym nastrojem, często poruszamy podczas posiłku trudne tematy
a nawet prowadzimy spory, co bardzo negatywnie wpływa na proces trawienia
Ważną kwestią w tworzeniu dobrego miejsca odżywiania w życiu
jest zmieniająca się rola kobiety w społeczeństwie i rodzinie. Propaguje się
sztukę kulinarną, ale kobieta spędzająca czas głównie na prowadzeniu domu, w
tym gotowaniu posiłków czuje się niedoceniana, a nawet oceniana pejoratywne
jako kura domowa, kuchta itd. Aby sprostać temu zadaniu należy nauczyć się
wprzęgać w przygotowanie posiłków całą rodzinę w zależności od ich kompetencji
w tym zakresie i wieku, potraktować gotowanie jako zabawę i wspólnie tworzyć
domowy jadłospis, Warto go zaplanować, co sprawi, że dieta rodziny będzie mniej
przypadkowa, a co za tym idzie bardziej zdrowa, zbilansowana i atrakcyjna.
Problemy z zaburzeniami odżywiania we współczesnym świecie
biorą się z wypaczenia miejsca jedzenia w życiu. Dla jednych jedzenie jest
wrogiem numer jeden, źródłem kalorii, chorób i zagrożenia, dla innych mechanicznym
zapełnianiem żołądka, a dla kolejnych jedyną lub prawie jedyną radością
w życiu.
Odpowiadając sobie na zasadnicze pytanie – czym dla mnie
jest pożywienie, proces jedzenia i co w moim życiu i świecie mogę zrobić dla
uporządkowania tego procesu jest główną profilaktyką zaburzeń odżywiania.
**********
**********
Jeśli myślisz o zmianie nawyków żywieniowych skorzystaj z moich WARSZTATÓW ROZPOZNANIA I ZMIAN NAWYKÓW ŻYWIENIOWYCH, które prowadzę również we wersji elektronicznej lub z PORAD DIETETYCZNYCHkkONLINE (dla mieszkańców Włocławka również osobiście)
*********
kontakt przez formularz kontaktowy bloga lub stronę VegeDietetyka na facebooku
*********
kontakt przez formularz kontaktowy bloga lub stronę VegeDietetyka na facebooku